Tak… Właśnie tak… To mój początek!
Nowe doświadczenie i wyzwanie.
Chciałabym napisać coś mądrego teraz, czymś zabłysnąć… Ale to by było takie sztuczne. A ja nie chce być sztuczna. Chce być sobą. Taką jak na codzień.
A jaka jestem na codzień? Młodą (a no, bo 23 lata mam tak na marginesie) spokojną i opanowaną dziewczyną. Nie, nie kobietą – to takie poważne. A ja wcale nie jestem poważna W głowie potrafię mieć tysiąc pomysłów na sekundę, myślę jedno – robię drugie, trzecie przeczuwam, a o czwartym mówię… Mam tylko jeden hamulec!
Oto on! Marcel we własnej osobie. Marcelek ma teraz 13 miesięcy. Jest esencją mojego życia i to dla Niego stałam się tym kim teraz jestem.
To tak pokrótce o Nas.
Co możecie tu znaleźć? Wszystko i nic. Będzie trochę mamusiowato – no bo jakby inaczej. Będzie trochę życiowo – bo nie ma innej opcji. Napewno będzie po mojemu
Chciałabym podziękować dziewczyną z FB!
Za motywację!
Powodzenia w prowadzeniu bloga:) Napewno będzie świetny! Czekam na wpisy:) Iza
OdpowiedzUsuńDziękuję! :*
UsuńJuż od teraz jestem Twoją fanką :)
UsuńSuper Ada.Swietny poczatek.ja juz jestem Twoja fanka :-) :-) Edyta
OdpowiedzUsuńEdyta! No nie wierzę :D Dziękuję Wam!
UsuńAda jestem Twoja fanką od początku Trzymam kciuki..Początek świetny. .
OdpowiedzUsuńAnia
Dziękuję Wam! Jesteście moją motywacją :*
Usuń