środa, 9 kwietnia 2014

Fiku-miku, siku w nocniku?

No i przyszła pora na Nas.

Mokro na kafelkach.
Mokro na progu.
Mokro na dywanie?!
Nie synku!
Tylko nie na dywanie!

Wiecie co to oznacza?
Odpampersianie uważam za rozpoczęte!

Długo się do tego zabierałam.
No bo kiedy jest właśnie ten moment by go posadzić?
Przegapiłam go?
Teraz?
Czy jeszcze nie nadszedł?
W sumie to ja nadal nie wiem...

Oczywiście chciałam zasięgnąć rady innych "internetowych" mam.
Czytam i oczom nie wierzę:

"Moja Zuzanka miała 6 miesięcy gdy na nocniczek siusiała - 4 jak zaczęła siadać i wtedy ją już zaczęłam sadzać" - geniusz nie zwykłe dziecko nie? No 6 miesięcy - pełen szacun. Zastanawiam się co będzie robiło gdy będzie miał 2 latka. Czytało? Pisało? A może mi fizykę wytłumaczy wkońcu. 

No, ale my mamy mamy to do siebie, że nasze dzieci są naj i och i ach, no ale nie przesadzajmy ;)

"Wy jesteście nie poważne?! Dziecko musi samo zacząć chcieć siadać na nocnik! To ma być świadome, a nie wyuczone!" - Dobra, bo ja się pogubiłam. No bo ja myślałam, że jak go nie nauczę to nie będzie siusiał do nocnika, tylko w pampera. A ta mama piszę o świadomym siusianiu? 

I dlatego coraz mniej korzystam z takich rad.

Ale te wszystkie "rady" to pikuś :D
Najlepsze przede mną. 
Wybór nocnika!

Przejrzałam oferty i długo się zastanawiałam.

Pierwsze jakie wpadły mi w oko to nocniki z melodyjką.


Po załatwieniu potrzeby nocniczek odgrywa melodyjkę, a dziecko się powinno cieszyć i być zachęcone do ponownej czynności na nocniczku.
Ale czy napewno?
Znam swego syna na wylot i  wiem jedno - prędzej się go przestraszy niż go zachęci.
Odpada.

Kolejnym ciekawym nocnikiem jest nocnik ze spłuczką.


Nie zastanawiałam się nad nim długo, gdyż stwierdziłam, że Marcela interesowało by wszystko tylko nie same siedzenie na tym. Po za tym gabaryt tego nocnika nie ułatwia przenoszenia go. 
No i cena mnie nie zadowala.

Melodyjki, spłuczki, kształty - wszystko kusiło. 
Postanowiłam postawić na tradycję.
A jedynym bajerem w nocniku Marcela jest to, że jest antypoślizgowy.

Oto nocniczek Marcela:


Jak matka zabrała się do nocnikowania?

Najpierw wytłumaczyła dziecku do czego służy.
Dziecko patrzało na mnie z bardzo skupionym wzrokiem.
Jak myślicie ile z tego zrozumiał 15 miesięczny chłopiec?
Bo mnie się wydawało, że wszystko :D

Obserwowałam go i starałam się wyłapać kiedy załatwia swoje potrzeby w pampersa. 
Grubszą sprawę nie ciężko jest wyłapać, bo towarzyszą temu specyficzne odgłosy, ale nie mam pojęcia kiedy robi siku. 
Robi to tak dyskretnie, że matka nie może tego wyłapać :)

Podobno powinnam zrezygnować z zakładania pampersa.
Zastanawiam się tylko jak zniesie to dywan w pokoju w którym najczęściej przebywa Marcel.
Zrezygnowałam z bodów no i jens'ów na ten czas, by jak najszybciej rozebrać go gdy przyjdzie potrzeba.

Na razie go sadzam na nim przy bajce, zabawiając go...
Jakoś ciężko jest mi zrezygnować z pampersa całkiem. 
W obawie o dywan :)
Nie z lenistwa :D

I czekam...

Życzcie mi powodzenia i cierpliwości ;)



A jak wy wspominacie/radzicie sobie z odpampersianiem ?
Może jakieś rady?





8 komentarzy:

  1. Powodzenia!!! Mój jak chce załatwić ,, grubszą sprawę,, to nosi nocnik :D a jak już zrobi to przynosi mi pampersa albo chusteczki :P haha :P Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że nocniczek nie musi być wyszukany, a wręcz przeciwnie - bardzo prosty. To nie ma być zabawka...
    Wybrałaś bardzo dobrze - zwłaszcza z tym antypoślizgiem. Pamiętam moich młodszych braci, którzy już sami próbowali zasiąść na nocniku i niestety kopali go nóżką podchodząc do siadania przez co im uciekał :P albo jak wstawali to wstawał razem z nimi :P nie raz siuśki się wylały na całą garderobę dolną przez to... A ja się głupia z tego śmiałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie o tym pomyślałam, tym bardziej, że tylko w jednym pokoju mam dywan, a w reszcie pomieszczeń mógłby ślizgać się do woli...
      Ja też pamiętam nocnik młodszego brata - służył za kapelusz kowboja :D

      Usuń
  3. Ha ha też pamiętam z dzieciństwa przygody z nocnikiem 😊 Martyna przypomniałaś mi 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. W Internecie pełno jest takich mam, które zamiast doradzać, to rozpiszą się, jak to ich dziecko w wieku [tu pada wiek, najlepiej najniższy jak się da] robi to i śmo. 6 miesięcy? moja zaraz kończy (uuu... wielkie Pół Roku już za 6 dni!) 6 miesięcy i nie siedzie dobrze sama. owszem, widzę jak na tle innych dzieci jest już rozwinięta, ale nie ma szans, żeby dziecko do nocnika samo robiła!
    No i ta "świadomość" dziecka... nie ma jak ze skrajności w skrajność. powiem tak, podobno rzeczywiście jest tu ważna, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, by dziecko wiedziało, że robi (chodzi o grubszą sprawę, bo dziecko długo nie wie, że sika) i np. chowa się wtedy pod stół, za firankę itp. To przychodzi dość szybko. Twój Marcel właśnie jest w dobrym wieku.

    Te nocniki to mnie przerażają. Wyglądają jak małe krzesła elektryczne czy inne narzędzie tortur. Ja bym tego nie polubiła, a co dopiero dziecko. Chyba jednak trzeba być pragmatycznym. W końcu nie do końca zycia dziecko będzie siadała no nim. A im prostszy model, tym prościej nauczyć dziecko, że to nie jest "moment dumania", a "załatwienie sprawy". To moje zdanie, ale nie zdziwię się jak sama będę wyszukiwała grających nocników, bo zwykły "nie zadziała" :)

    PS. Dziś odpiszę, wczoraj padałam, a miałam ciężki dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytając na takim forum nigdy nie wiadomo czy zostanę "pochwalona" za podjęcie wyzwania czy też "zbesztana" za mą nieświadomość w temacie :D
      No, ale mój dystansik na szczęście nie pozwala mi brać wszystkiego do siebie i chyba dobrze - bo jeszcze nie zwariowałam, że Marcel nie robi tego czy tamtego...

      Marcel faktycznie podejmował prób siadania w wieku 4 miesięcy, a około 7 siedział już pewnie, ale to zasługa jego silnych mięśni przykręgosłupowych, ale z rozmowy z lekarzem wiem, że to bardzo rzadkie - ale nie czuję, aż tak wielkiego przymusu chwalenia się tym ;) Nie, żebym dumna nie była, raczej mało kto w to wierzy.

      Od 6 miesięcy do roczku zleci szybciutko, a później już czas leci ;)
      Zdrówka dla małej :)

      Czekam na wiadomość - ale bez pośpiechu ;)

      Usuń
  5. Król Tomek z bajki Tomek i Przyjaciele załatwił sprawę ;) mały siada odtąd bez problemu i robi swoje https://modino.pl/Nocniczek-Tomek-i-Przyjaciele-Fisher-Price-BDY85

    OdpowiedzUsuń

Jeśli podoba Ci się "mój kawałek podłogi" zostaw coś po sobie :)